Mity na temat DPF
Regeneracja DPF jest niepotrzebna, sadza sama się dopali podczas jazdy
Niestety proces wypalania zachodzący w filtrze nie jest skuteczny w 100%. Ostatecznym produktem spalania sadzy jest zawsze popiół, który nawet po dopalaniu pozostaje w strukturze monolitu filtra stopniowo go zatykając.
DPF to pomysł ekologów oraz sposób na zyski wielkich koncernów
Fałsz. Cząstki stałe są bardzo groźne dla środowiska naturalnego, a przede wszystkim dla ludzi. Ich niewielki rozmiar sprawia, że z łatwością przenikają do układu oddechowego, a nawet do krwiobiegu, tym samym powodując poważne schorzenia takie jak np. astma, czy nowotwory. W 2014 WHO (World Health Organization) zakwalifikowało cząstki stałe jako rakotwórcze.
Wystarczy wyciąć DPF, by pozbyć się problemu
Taki proceder jest nielegalny, podlega karze pieniężnej w wysokości co najmniej 500 zł. Dodatkowo auto, z którego usunięto filtr traci homologacje oraz dowód rejestracyjny, co jest jednoznaczne z zakazem poruszania się takim pojazdem. Dodatkowo likwidacja DPF z okładu może powodować szereg awarii silnika, jak i jego podzespołów.
Filtry DPF są montowane tylko w Dieslach
W 2014 Mercedes roku jako pierwszy zastosował filtr cząstek stałych w samochodzie z silnikiem benzynowym. Od 2018 r. DPF jest seryjnym wyposażeniem aut na benzynę i nosi nazwę GPF – Gasoline Particulate Filter.
Samochody z filtrem DPF mają gorsze osiągi, aby sprostać normom emisji spalin.
MIT! Obecne możliwości technologiczne pozwalają na maksymalną efektywność układu (przy wysokim momencie obrotowym oraz optymalnych obrotach z zachowaniem niskiego poziomu spalania). Wzrost obrotów, wyższe wydatki na paliwo, czy brak dynamiki mogą być spowodowane nie samym istnieniem filtra, a jego niedrożnością. Taki stan to krok do poważniejszych uszkodzeń układu wtryskowego, turbosprężarki czy samej jednostki napędzającej.
Regeneracja chemiczna to najszybszy i najskuteczniejszy sposób udrożnienia DPF.
To tania, ale nieskuteczna metoda. Aplikacja środka chemicznego do filtra może spowodować jego przemieszczenie w głąb monolitu, co może doprowadzić do niedrożności. Taka sytuacja prowadzi m.in. do gwałtownego wzrostu temperatury w filtrze, wzrostu ciśnienia w układzie, podniesienia poziomu oleju lub awarii turbosprężarki.
Jak już raz zregeneruje się filtr, trzeba to często powtarzać.
Prawidłowa regeneracja najskuteczniejsza na rynku metodą hydrodynamiczną pozwala na bezproblemową jazdę nawet przez 200 tys. km (statystyczny kierowca przejeżdża rocznie ok. 20 tys. km, a co za tym idzie – regeneracja pozwala nam cieszyć się jazdą nawet przez 10 lat).
Już wkrótce przyjrzymy się kolejnym informacjom dotyczącym układu oczyszczana spalin.