Czy niesprawny DPF może uszkodzić turbosprężarkę?
Niestety jest to prawda. Zapchany, niesprawny filtr cząstek stałych DPF / FAP lub katalizator to zmora dla Twojego turbo. Sytuacja może być również odwrotna – niesprawne turbo prowadzić może do zapchania filtra cząstek stałych.
Niepoprawne działanie jednego elementu często prowadzi do problemów z innymi elementami układu wydechowego. Zatkany filtr cząstek stałych powoduje znaczny wzrost obciążenia mechanicznego turbosprężarki. Problemom z DPF-em często towarzyszy rozcieńczenie oleju silnikowego paliwem, a turbosprężarka wymaga dobrego smarowania elementów. Silnik z uszkodzoną turbosprężarką emituje więcej sadzy, która zatyka szczeliny w monolicie filtra cząstek stałych.
W dzisiejszych czasach, kiedy świat motoryzacji opanowała moda na „downsizing” i bycie eko coraz trudniej spotkać jednostki bez turbodoładowania czy skomplikowanych systemów filtrujących spaliny. Diesel bez DPF/FAP/SRC, czy wysokoprężne silniki wolnossące przechodzą do lamusa. Jak to często bywa – dodatkowe podzespoły mogą generować dodatkowe utrudnienia oraz niespodziewane koszty. Trwałość turbosprężarki i filtra cząstek stałych jest ze sobą powiązana. Niesprawność jednego z podzespołów, prędzej czy później spowoduje usterkę drugiego.
Prawidłowo działający DPF/FAP wyłapuje do 90% cząstek stałych, co powoduje jego szybkie zapełnienie. Żeby unikać częstej wymiany układ musi pozwolić na regenerację urządzenia. Aby doszło do wypalenia sadzy konieczny jest wzrost temperatury wewnątrz monolitu, np. przez dodatkowy wtrysk paliwa, bądź poprzez aplikację specjalnej substancji zmniejszająca stopień rozgrzania filtra konieczny do eliminacji nagaru (tlenek ceru). Niestety nawet taki proces samooczyszczania przeprowadzony prawidłowo nie jest skuteczny w stu procentach. Wewnątrz wkładu nadal zostaje popiół, który się nie spalił. W efekcie jego magazynowania w końcu dochodzi do zatkania DPF-u. Bywa też tak, że regeneracja aktywna nie jest dobrze przeprowadzona – jest po prostu przerywana, lub tez przez różne czynniki w ogóle się nie rozpoczyna. Wówczas ilość osadów dodatkowo rośnie i zmniejsza przepustowość filtra.
W trakcie regeneracji aktywnej do wnętrza filtra dostarczana jest dawka paliwa, która ma pomóc w jego wygrzaniu. Jeśli proces będzie przerwany niespalone paliwo spłynie do oleju silnikowego zwiększając jego objętość i zarazem zmniejszając gęstość. Dlatego w niektórych przypadkach (szczególnie w samochodach miejskich) można zaobserwować wzrost poziomu oleju. Należy wtedy niezwłocznie go wymienić i udać się na diagnostykę w celu ustalenia przyczyny zaistniałej sytuacji. Wzrost ciśnienia zwrotnego to zabójczy czynnik dla turbosprężarki. Dochodzi do niego, gdy DPF zostaje całkowicie zatkany i gazy spalinowe nie mogą się przez niego przedostać do wydechu.
Efekty:
- naruszenie uszczelniaczy turbiny przez gazy,
- wydmuchanie oleju z łożysk wałka wirnika, zwęglenie jego pozostałości,
- pogorszenie smarowania,
- uszkodzenia mechaniczne wewnątrz turbiny (łopatki, łożyska, wałek).
Jak unikać awarii? Przede wszystkim likwidować pierwsze symptomy niedrożności DPF/FAP oraz dbać o to, aby samoczynny proces regeneracji filtra cząstek stałych przebiegał prawidłowo i nie był przerwany. Nie należy również lekceważyć świecących kontrolek, komunikatów wyskakujących na komputerze pokładowym. Nie można zwlekać z rozwiązywaniem tego typu problemów. Trzeba działać szybko, by jedna usterka nie doprowadziła do kolejnych.